Prostowanie włosków...:)

Karinka=)

hehe.. a jest ktoś uzależniony od prostowannia włosów.. Question

Ja jestem xDxD Razz

heh...

doppellganger

A ja nie. Nie mam z tym problemów. Włosy mam proste do tego jak druty Wink

U mnie jest inny problem. Jak zakręcę (już tego nie robie bo beznadziejnie wyglądam) to po 5 minutach lub szybciej, wracają do ich naturalnego "kształtu(?)".

KarinuŚ

a ja mam naturalne loczki i nigdy ich nie prostowałam i prostować chyba nie będę Razz

Tylko mam o tyle głupio, że jak np. umyję włosy i wyschną mi (nie suszarką, same zawsze mi schną) to mi się łądnie kręcą, a na drugi dzień, jak je porozczesuje, to mam takie nijakie... Chyba, że będę robiła jak Budziu- nie będę ich w ogóle czesać Razz

P wtedy będę miała loczki non stop:PP

MonaRose

ja także mam proste włosy, ale czasem grzywka mi się lekko zawija i mam taki kuku-ryku.. :/ aż czasem żałuję, że nie mam prostownicy... Razz

ale ogólnie i tak ani nie kręcę, a ni nie prostuję... Razz

KarinuŚ

MonaRose

w sumie tak, ale chodzi mi o grzywę... mogę nią zarzucić na Himalaje...;/ albo po umyciu one same lecą na Mount Everest... Razz

;/

KarinuŚ

hyhy na nasze polskie Rysy:PP

MonaRose

tja, ale chętnie kupiła by prostownicę.. xD

	Forum tell.fora.pl Twoje forum młodzieżowe Strona Główna -> Używki	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1